Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zgłosił rozbój, bo bał się rodziców

Data publikacji 18.03.2009

Rano kryminalni z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 21-letniego Szymona L., który na początku grudnia zgłosił rozbój, którego jak się później okazało, nie było. Młody mężczyzna przyznał się do winy wyjaśniając, że zgubił telefon i bał się o tym powiedzieć rodzicom. 21-latek odpowie teraz za złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Grozi za to do 2 lat wiezienia.

Dzisiaj po 6.00 rano policjanci z sekcji kryminalnej śródmiejskiej komendy zatrzymali 21-letniego Szymona L. Jest on podejrzany o złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Sprawa zaczęła się na początku grudnia 2008 roku. Dokładnie 6. grudnia po nocnej imprezie przyszedł nad ranem do domu. W jej trakcie spożywał znaczne ilości alkoholu i zgubił telefon komórkowy. Nie mając pomysłu, co powiedzieć rodzicom, rzucił od drzwi, że został napadnięty w Parku Saskim przez 2 mężczyzn, którzy ukradli mu telefon. Rodzice nakazali mu natychmiast zgłosić ten fakt na policję.

Po dwóch dniach młody mężczyzna trafił do jednostki na Tarchominie, gdzie złożył zawiadomienie o przestępstwie. Sprawa trafiła na Śródmieście, gdzie miało dojść do rozboju. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się sprawą. Jak każdy rozbój tak i to zgłoszenie było drobiazgowo zbadane pod kątem każdej ewentualności. Gdy wyniki pracy operacyjnej wykluczyły możliwość popełnienia przestępstwa, wtedy stało się oczywiste, że policjanci mieli do czynienia ze zgłoszeniówką.

Po zebraniu materiału dowodowego funkcjonariusze zatrzymali sprawcę zgłoszenia. Młody mężczyzna w czasie czynności śledczych przyznał się do winy. Za czyn, którego się dopuścił grozi mu do 2 lat więzienia.

ea/to

 

 

Powrót na górę strony