Przyszedł zgłosić kradzież został zatrzymany
Policjanci z komisariatu Policji Metra Warszawskiego zatrzymali 37-letniego Grzegorza K. Mężczyzna wpadł, gdy przyszedł do komisariatu, żeby zgłosić kradzież telefonu komórkowego. 37-latek poszukiwany był listem gończym i nakazem sądowym. Poszukiwała go również prokuratura w celu ustalenia miejsca pobytu.
Wczoraj około 16.00 do komisariatu Policji na stacji metra „Centrum” zgłosił się 37-letni Grzegorz K. Mężczyzna poinformował, że pół godziny wcześniej nieznany sprawca ukradł mu telefon komórkowy. Policjanci ustalili rysopis złodzieja i niezwłocznie udali się na jego poszukiwania. Nikogo nie zatrzymano, bo Grzegorz K. po chwili zmienił zdanie i stwierdził, że telefon jednak zgubił.
Niezdecydowanie mężczyzny i zmiana wersji zdarzenia wzbudziła czujność funkcjonariuszy. 37-latek nie krył zdziwienia kiedy policjanci sprawdzili jego dane w policyjnym systemie. Okazało się, że mężczyzna poszukiwany był listem gończym wydanym przez prokuraturę rejonową w Tarnowskich Górach oraz nakazem sądu rejonowego w celu doprowadzenia do aresztu śledczego. Poszukiwany był również do ustalenia miejsca pobytu przez prokuraturę w Mińsku Mazowieckim, Dzierżoniowie i Zawierciu. Na swoim koncie miał oszustwo interentowe.
Grzegorz K. w chwili interwencji był pijany. Miał w organiźmie prawie 3 promile alkoholu. Trafił do stołecznego ośrodka dla osób nietrzeźwych. Dziś po wytrzeźwieniu został przewieziony do aresztu przy ul. Rakowieckiej. Tam odbędzie zasądzoną karę.
dt, mc