Chciał zarobić na kradzionej kawie
Ukradł 9 paczek kawy, ale nie uciekł z nią daleko. Zostal zatrzymany przez policjantów z południowoprackiej prewencji. 30-letni Karol D. zaplanował kradzież, by móc później sprzedać łup. Wartość towaru, który skradł 30-latek to 260 złotych. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zostali skierowani przez radiooperatora do osiedlowego sklepu na terenie Saskiej Kępy. Na miejscu oczekiwał, zawiadamiający, właściciel sklepu. Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że kilkanaście minut temu do sklepu wszedł młody człowiek, który chwilę kręcił się między regałami, po czym rozglądając się bacznie wokół siebie zapakował do torby 9 paczek kawy i natychmiast chciał wyjść ze sklepu, omijając kasę. Natychmiast zareagowali pracownicy i ujęli złodzieja.
Resztę czynności wykonali już mundurowi. Zabezpieczyli łup i zatrzymali 30-letniego Karola D. Policjanci ustalili, że mężczyzna miał wszystko zaplanowane. Powiedział funkcjonariuszom, że zamierzał ukraść kawę, a potem jak najszybciej sprzedać i tym sposobem zarobić. 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Dziś dochodzeniowcy przedstawią mu zarzut. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/jw