Okradli taksówkarza
Policjanci z Ursynowa zatrzymali 41-letniego Marcina W., 19-letniego Adama W. oraz 18-letniego Konrada P. Mężczyźni spędzili noc w policyjnym areszcie po tym, jak zamówili kurs taksówką, zapłacili za niego część sumy, a następnie ukradli z pojazdu kasę fiskalną, pilota do radia oraz samochodową apteczkę. Za kradzież grozi im kara do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze zostali wezwani na ulicę Puławską, gdzie trzech pasażerów taksówki awanturowało się z kierowcą. Z relacji taksówkarza wynikało, że mężczyźni zamówili kurs do Łomianek, a następnie na jedną ze stacji paliw na terenie Ursynowa. Kiedy przyszło do zapłaty ponad 100 złotych, wręczyli kierowcy banknot pięćdziesięciozłotowy i opuścili pojazd. Po chwili wrócili do taksówki i zażądali wydrukowania paragonu. Wówczas taksówkarz zorientował się, ze z samochodu zniknęła kasa fiskalna oraz inne przedmioty.
Policjanci wylegitymowali awanturników. Mężczyźni tłumaczyli mundurowym, że taksówkarz policzył im za dużo za kurs i wówczas poprosili go o paragon z kasy, którego to rzekomo nie chciał im wydać. Jednak wszystko wskazywało, że to oni mają związek z kradzieżą. Przedmioty, które zniknęły z samochodu zostały odnalezione na terenie stacji paliw oraz w pobliskich zaroślach. Marcin W., Adam W. oraz Konrad P. byli pijani. Wszyscy zostali przewiezieni do ursynowskiego komisariatu. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty za kradzież. Grozi im 5 lat więzienia.
ak, mb