Okradała szafki w klubach fitness
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali rano Monikę K. i jej chłopaka Pawła S., którzy podejrzewani są o to, że od kilku miesięcy okradali szafki gości klubów fitnes. Kobieta wykupując jednorazowy wstęp do klubu, szła do szatni i pod nieobecność ćwiczących osób okradała ich szafki. Kobieta kradła portfele z pieniędzmi i dokumentami, odtwarzacze mp3 i telefony komórkowe. W czasie rozmowy z funkcjonariuszami przyznała się do czterech takich zdarzeń. Za kradzież z włamaniem grozi jej do 10 lat więzienia.
Do policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu już od kilku miesięcy docierały informacje o osobie okradającej szafki w klubach fitness w centrum. Sposób działania sprawcy był zawsze podobny. Młoda dziewczyna przychodziła do klubu i kupowała jednorazowe wejście na zajęcia. Następnie szła do szatni. Czekała aż inne osoby wyjdą. Wtedy odginała drzwiczki szafki, kradnąc jej zawartość. Najczęściej były to torebki, czasem kradła portfele i telefony komórkowe.
Łącznie na Śródmieściu odnotowano 6 zdarzeń, za które mogła być odpowiedzialna. Już po zatrzymaniu w czasie rozmowy z policjantami Monika K. przyznała się do czterech kradzieży z włamaniem. A jej chłopak usłyszał zarzut paserstwa. Funkcjonariusze prowadzący sprawę sprawdzą teraz, czy zatrzymana nie ma na swoim koncie więcej takich kradzieży i czy nie działała na terenie innych dzielnic. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
ak, to
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.11 MB)