Te papierosy...poszły z dymem
Dzisiaj w elektrociepłowni w Karczewie swój finał znalazły sprawy, którymi zajmowała się sekcja do walki z przestępczością gospodarczą otwockiej komendy w r2005 i 2007 roku. W piecach elektrociepłowni znalazło się 6 868 paczek papierosów nie posiadających polskich znaków skarbowych, które zabezpieczyli policjanci.
Papierosy zniszczone dzisiaj w piecach elektrociepłowni w Karczewie, to finał dwóch kolejnych spraw prowadzonych przez policjantów z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą komendy w Otwocku.
W 2005 roku policjanci zatrzymali Stiepana P. obywatela Ukrainy, który w swoim samochodzie przewoził 5265 paczek papierosów różnych marek. Papierosy te nie posiadały polskich znaków akcyzy skarbowej. Mężczyzna ten został przez sąd w Otwocku ukarany karą grzywny. Kolejna sprawa to również próba nielegalnego wprowadzenia do obrotu w 2007 roku na polski rynek papierosów bez akcyzy. I tym razem obywatel Ukrainy Borys S. został zatrzymany, gdy próbował sprzedać 1403 paczki papierosów. On również został ukarany przez sąd karą grzywny. Dodatkowo w obu przypadkach sąd wymierzył karę przepadku zarekwirowanego mienia.
Dziś sprawa znalazła swój finał. Zniszczono zarekwirowane papierosy. A skarb państwa z tytułu nie wprowadzenia ich do obrotu, nie poniósł strat.
dt, js