Wczoraj po południu wpłynęła do komendy informacja o nieuczciwych pracownikach dużego sklepu sieciowego. Tam pracownicy ochrony prowadząc wewnętrzne postępowanie ustalili, że jeden z kasjerów nabił na kasę znacznie tańsze produkty niż te, które rzeczywiście kupił jego kolega ze sklepu. Chodziło o 6 żarówek o wartości około 30 zł każda, które zostały sprzedane po niecałe 2 złote za sztukę. Zatrzymani to 25 letni Kamil L., który kupował towar i sprzedający Tomasz K. lat 24.

Obaj mężczyźni wylądowali w policyjnym areszcie, czynności prowadzone w tej sprawie zmierzają do przedstawienia im zarzutów oszustwa. Za ten czyn, grozi do 8 lat więzienia. Jednemu z nich zarzuca się ponadto nie nabicie na kasę innych zakupów o wartości ponad 1400 zł. i w tej sprawie śledczy prowadzący czynności planują kolejne zatrzymania.