Podejrzewany o fałszywy alarm w siedzibie partii zatrzymany
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę, który prawdopodobnie poinformował o podłożeniu ładunku w siedzibie partii na ul. Rozbrat w Warszawie. Na szczęście alarm okazał się fałszywy. Podejrzewany wpadł kilka minut później, w okolicach miejsca zdarzenia. Zatrzymany Przemysław W. lat 25, nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie jutro zajmą się nim śledczy. Może mu grozić do 3 lat więzienia.
Wszystko wydarzyło się przed godziną 15.00. Dyżurny komendy na Warszawskim Śódmieściu otrzymał informację o podłożeniu ładunku bombowego w siedzibie jednej z partii. Na miejsce natychmiast pojechały załogi patrolowe. W tym czasie trwała już ewakuacja osób przebywających w biurach. Łącznie z budynku wyprowadzono około 20 osób.
Funkcjonariusze, którzy jako pierwsi przyjechali na miejsce zdarzenia zauważyli młodego mężczyznę, który nerwowo się rozglądał stojąc w tłumie gapiów. Gdy go wylegitymowali okazało się, że ma przy sobie telefon komórkowy, z którego dzwoniono z informującą o ładunku. Zatrzymany to Przemysław W. lat 25. Dzisiaj zajmą się nim śledczy badający sprawę. Jeżeli potwierdzi się, że to właśnie on był sprawcą tego fałszywego alarmu bombowego, wtedy zostaną mu przedstawione zarzuty. Pytany o powód swojego zachowania nie potrafił w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. Za zgłoszenie fałszywego alarmu grozi do 3 lat więzienia.
to
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.46 MB)