Wpadka kieszonkowca
Koło południa policjanci ze Śródmiejskiej patrolówki pojechali do interwencji w okolicach Placu Konstytucji. Tam pokrzywdzony w wyniku kradzieży kieszonkowej ujął w pościgu mężczyznę, który go najprawdopodobniej okradł. 46-letni Algierczyk był już notowany do kradzieży. Jeżeli potwierdzi się, że ma on związek ze zdarzeniem, wtedy usłyszy zarzut zagrożony karą 5 lat więzienia.
Tuż przed 12.00 załoga patrolowa dostała zlecenie interwencji w okolicach Placu Konstytucji. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 46-letniego obywatela Algierii, który według relacji pokrzywdzonego i świadków kilka minut wcześniej dokonał kradzieży kieszonkowej w pobliskiej restauracji. Siedząc bezpośrednio ze swoją ofiarą przez kieszenie swojej marynarki sięgnął do kieszeni kurtki pokrzywdzonego, gdzie z portfela ukradł kilkaset złotych. Gdy ofiara zorientowała się co się dzieje, sprawca kradzieży rzucił się do ucieczki.
Po przebiegnięciu kilkuset metrów pokrzywdzony dogonił podejrzewanego mężczyznę, a po przyjeździe policji przekazał go funkcjonariuszom. Dzisiaj sprawą zajmą się śledczy. Jeżeli potwierdzi się, że zatrzymany ma związek z kradzieżą, wtedy usłyszy on zarzut zagrożony karą do 5 lat więzienia. Mężczyzna ten w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.
jk/to