Ukradli samochód i włamywali się do innych
Ursynowscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu przedstawili zarzuty włamania Mateuszowi P. oraz Magdalenie W. 30-latkowie zostali zatrzymani przez policjantów z Grodziska Mazowieckiego po krótkim pościgu ulicami tego miasta. Para poruszała się skradzionym na Ursynowie nissanem, w którym funkcjonariusze zabezpieczyli samochodowe akcesoria. Teraz złodzieje mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.
W ręce ursynowskich policjantów trafiła kobieta i mężczyzna, którzy dzień wcześniej zostali zatrzymani przez grodziskich mundurowych. Magdalena W. oraz Mateusz P jechali nissanem, który jak się potem okazało został skradziony na terenie Ursynowa. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło zachowanie kierowcy, który na ich widok zawrócił i gwałtownie przyspieszył. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali uciekinierów. W pojeździe stróże prawa znaleźli między innymi tablice rejestracyjne, samochodowe radia oraz nawigacje.
Sprawą zajęli się policjanci z ursynowskiego komisariatu zwalczający przestępczość przeciwko mieniu, którzy przejęli postępowanie od kolegów. Funkcjonariusze ustalili, że zabezpieczone samochodowe akcesoria pochodzą z włamań do samochodów, jakie miały miejsce w ostatnim czasie na terenie Raszyna. Dzięki wnikliwej pracy policjantów, do właściciela skody oraz mercedesa wróciły ich radia oraz nawigacja.
Teraz funkcjonariusze poszukują właściciela pozostałych zabezpieczonych przedmiotów. Magdalena W. oraz Mateusz P. usłyszeli po trzy zarzuty za popełnione przestępstwa. Dzisiaj sąd zadecyduje o losie Mateusza P. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
ak, mb
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.76 MB)