Narkotyki i włamania?
Śródmiejscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli przy sobie kokainę. Obaj wzbudzili zainteresowanie policjantów, bo zaglądali do aut zaparkowanych przy ul. Widok. Jak się okazało, jeden z nich miał w plecaku cały arsenał śrubokrętów, brzeszczotów i cążek. Policjanci sprawdzają, czy nie włamywali się do aut w centrum miasta.
Śródmiejscy wywiadowcy patrolowali centrum. Przy ul. Widok zauważyli dwóch mężczyzn, którzy z zainteresowaniem zaglądali do zaparkowanych tam samochodów. Policjanci postanowili ich sprawdzić. Na widok funkcjonariuszy jeden z mężczyzn przekazał jakieś zawiniątko drugiemu. Wywiadowcy wylegitymowali ich. Mirosław P. (32 l.) i Piotr Z. (32 l.) zostali zatrzymani, bo funkcjonariusze znaleźli przy jednym z nich woreczek z kokainą. Drugi z mężczyzn miał w plecaku narzędzia, które mogły służyć do włamań. Funkcjonariusze zabezpieczyli cążki, śrubokręty i brzeszczoty.
Minioną noc obaj mężczyźni spędzili w policyjnej izbie zatrzymań. Dzisiaj śródmiejscy dochodzeniowy przedstawią im zarzuty posiadania narkotyków, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo funkcjonariusze sprawdzają, czy mężczyźni nie mają na swoim koncie włamań i kradzieży.
dt, ah