Naboje trzymał w szufladzie
25-latek z Wawra posiadał w domu amunicję do broni palnej. Kryminalni, gdy tylko zdobyli taką informacje natychmast zainteresowali się Mateuszem K. W mieszkaniu 25-latka znaleźli pięć naboi, jeden pocisk i do tego wszystkiego ujawnili środki odurzające w postaci 0,4 grama marihuany. Mateusz K. został zatrzymany.
Wawerscy funkcjonariusze otrzymali informację, że na jednej z posesji przy ulicy Skowronkowej mężczyzna przetrzymuje amunicję do broni palnej, na posiadanie której nie ma pozwolenia. Policjanci niezwłocznie postanowili sprawdzić prawdziwość tej informacji. Udali się pod wskazany adres. Na miejscu zastali 25-letniego Mateusza K. Mężczyzna nie podejrzewał, w jakim celu pojawili się u niego kryminalni. Nie potrafił jednak ukryć zdenerwowania. Już po kilku minutach wyszło na jaw dlaczego. W szufladzie biurka policjanci znaleźli pięć sztuk naboi do broni palnej i jeden pocisk do sztucera. Cała amunicja pokryta była warstwą brudu i piasku.
Jak się okazało, to jednak nie wszystko, co miał, choć mieć nie powinien 25-latek. Podczas wykonywania czynności stróże prawa natknęli się na fifki szklane. Zaczęli podejrzewać, że mężczyzna może mieć jakiś związek z narkotykami. Nie mylili się. Zawiniątko z suszem roślinnym kryminalni znaleźli ukryte w bucie zamkniętym w szafce znajdującej się w blaszanej przybudówce. Zarówno amunicję, jak i środki odurzające policjanci zabezpieczyli, mężczyznę natomiast zatrzymali.
W komisariacie okazało się, że zabezpieczony susz to marihuana o wadze 0,4 grama. Mężczyzna przyznał, że nigdy nie starał się nawet o uzyskanie pozwolenia na posiadanie broni czy amunicji. Nie potrafił wyjaśnić skąd ma naboje. Mateusz K. odpowie za popełnienie dwóch przestępstw, posiadania narkotyków i amunicji. W prokuraturze usłyszał zarzuty i został przesłuchany.
ea/jw