Znęcał się i znieważył, został aresztowany
Na trzy miesiące sąd tymczasowo aresztował 42-letniego, dobrze znanego policjantom z Wesołej, Roberta G. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty, od 2004 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną i dwójką dzieci, a dodatkowo dopuścił się znieważenia funkcjonariuszy oraz czynnego oporu. Policjanci musieli błyskawicznie działać w momencie, kiedy mężczyzna wpadł w szał w związku z otrzymaniem wezwania do stawiennictwa w komisariacie. Teraz odpowie za wszystkie popełnione przestępstwa.
Policjanci z Wesołej zostali zaalarmowani przez kobietę, która całkiem niedawno składała w komisariacie zawiadomienie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym nad nią i jej dziećmi przez małżonka. Tym razem pokrzywdzona zgłosiła, że 42-letni Robert G. wpadł w szał w momencie, kiedy otrzymał wezwanie do stawiennictwa na przesłuchanie do komisariatu. Z relacji kobiety wynikło, że zachowanie jej męża było rzeczywiście bardzo niepokojące i mogące doprowadzić do tragedii.
Reakcja stróżów prawa była błyskawiczna. W porozumieniu z prokuraturą została podjęta decyzja o natychmiastowym zatrzymaniu 42-latka. Mężczyzna nie ułatwiał policjantom tego zadania. Najpierw funkcjonariusze musieli szukać Roberta G., potem jeszcze gonić, a na koniec zmagać się z jego agresją. Po zatrzymaniu, podczas wykonywania przez mundurowych czynności, męzczyzna dopuścił się znieważenia policjantów oraz stawiał czynny opór.
Te zarzuty również zostały mu przedstawione. Robert G.odpowie również za znecanie się nad rodziną od 2004 roku. Decyzją sądu 42-letni krewki mąż i ojciec trafił na 3 miesiące do aresztu.
ak, jw