Oszust ukrywał się na Tarchominie
Poszukiwano go od kilku miesięcy. 34-latek ścigany był za oszustwa przy sprzedaży samochodów. Na jego trop wpadli kryminalni z komendy stołecznej policji. Zatrzymali go rano w mieszkaniu na Tarchominie. Najbliższe 5 lat spędzi w zakładzie karnym.
Policjanci z zespołu poszukiwań celowych wydziału kryminalnego stołecznej policji od czerwca ubiegłego roku poszukiwali 34-letniego Marcina K. Mężczyzna ścigano nakazem doprowadzenia do zakładu karnego wystawionym przez sąd rejonowy dla Warszawy Woli. Skazano go na 5 lat pozbawienia wolności za liczne oszustwa przy sprzedaży samochodów.
Jak ustalili policjanci, Marcin K. cały czas ukrywał się wynajmowanym mieszkaniu na Tarchominie. Utrzymywał się z prac dorywczych. Kontaktował się tylko z najbliższymi członkami rodziny. Na jego trop wpadli kryminalni po informacji operacyjnej. Przed południem zatrzymali go w chwili, gdy pobierał świadczenia pieniężne.
ak