Ściął słup i poszedł
Policjanci z Nowego Dworu wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, w którym mógł uczestniczyć nietrzeźwy kierowca. Z ustaleń mundurowych wynika, że kierowca saab uderzył w słup linii telekomunikacyjnej, zatrzymał się na poboczu, a następnie odszedł z miejsca zdarzenia. Wstępne wyjaśnienia policjantów wskazywały na to, że kierowcą mógł być właściciel samochodu, 40-letni Paweł B. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 1,4 promila.
Wszystko wydarzyło się dzisiaj tuż po północy. Wówczas to, jak wynika z wyjaśnień policjantów, kierowca saab jechał ul. Mazowiecką, od ul. Warszawskiej w Nowym Dworze Mazowieckim. Nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze. Uderzył w stojący tam słup linii telekomunikacyjnej, który się przewrócił na ul. Mazowiecką. Nie czekając na udzielenie pomocy czy przyjazd policjantów, kierowca wysiadł z auta i poszedł najprawdopodobniej do domu.
Z ustaleń policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego wynika, że kierowcą mógł być właściciel pojazdu Paweł B. 40-latek został zatrzymany. Zanim trafił do policyjnej celi mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Wynik badania alkomatem to 1,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna na razie trzeźwieje w komendzie. Następnie zostanie przesłuchany przez policjantów.
ak, ij