Tasak w roli głównej
Zatrzymany przez policjantów z patrolówki 58-letni Edward T. odpowie za uszkodzenie ciała. Rzucił się z tasakiem na męża swej pasierbicy. Był pijany, nie potrafił wyjaśnić, dlaczego tak zareagował na wizytę dzieci. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
Funkcjonariusze z patrolówki zostali zaalarmowani, że w jednym z mieszkań na terenie Grochowa miała miejsce awantura, podczas której doszło do uszkodzenia ciała jednego z uczestników.
Kiedy mundurowi dotarli na miejsce ustalili, że 58-letni Edward T. użył tasaka wobec męża swojej pasierbicy. Pokrzywdzony z żoną przyszli do mieszkania napastnika i jego konkubiny żeby odebrać swoje rzeczy, niedawno bowiem wyprowadzili się z ich mieszkania. Nie wiadomo, dlaczego gospodarz na ich widok zareagował bardzo nerwowo i agresywnie. Początkowo nie chciał ich wpuścić, a potem zaczął się awanturować. Na koniec chwycił tasak, który wisiał nad drzwiami pokoju i zaatakował nim młodego człowieka.
Policjanci bardzo szybko opanowali sytuację. Zatrzymali pijanego Edwarda T.,a pokrzywdzony otrzymał niezbędną pomoc lekarską.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego zajęli się resztą. O wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności zatrzymany usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Teraz grozi mu do 5 lat wiezienia.
dt, jw