Poszukiwany do odbycia kary aresztu kradł prąd
58-letniego Grzegorza W. zatrzymali wczoraj funkcjonariusze z komisariatu w Kobyłce. Mężczyzna był poszukiwany przez policjantów celem doprowadzenia do zakładu karnego, gdzie zgodnie z decyzją sądu ma odbyć 6-miesięczny wyrok pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem mechanicznym po alkoholu. W trakcie zatrzymywania w miejscu zamieszkania 58-latka funkcjonariusze stwierdzili, że ten nielegalnie pobierał prąd podłączając instalacje elektryczną do licznika spółdzielni mieszkaniowej. Za kradzież prądu może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do funkcjonariuszy z komisariatu w Kobyłce wpłynął sądowy nakaz doprowadzenia do zakładu karnego 58-letniego Grzegorza W. Jak wynikało z dokumentacji mężczyzna miał odbyć 6-cio miesięczny wyrok pozbawienia wolności w związku z popełnionym przestępstwem kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Sam nie zgłosił się dobrowolnie do aresztu. Policjanci szybko ustalili miejsce pobytu mężczyzny.
Już następnego dnia mundurowi złożyli wizytę 58-latkowi. Ten nie był zaskoczony ich widokiem. Podczas zatrzymywania policjanci ujawnili, że w mieszkaniu brak jest licznika energii elektrycznej, a mimo to jego mieszkaniec korzysta z prądu. Grzegorz W. oświadczył, że nie posiada podpisanej umowy na pobór prądu oraz nie wie kto i kiedy podłączył mu do mieszkania energię elektryczną.
Policjanci na miejsce wezwali pracowników energetyki, którzy potwierdzili nielegalny pobór prądu z pionu klatki schodowej podłączonego do licznika spółdzielni mieszkaniowej, oraz odłączyli dopływ energii energetycznej do mieszkania mężczyzny. Grzegorz W. został przewieziony do komisariatu, gdzie przedstawiono mu zarzut kradzieży energii elektrycznej. Po wykonanych czynnościach policjanci przewieźli go do zakładu karnego. Za kradzież prądu grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/ts