40 tysięcy złotych zostało w banku
Wczoraj przed południem policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z komendy Ssołecznej i ze Śródmieścia zorganizowali zasadzkę na kolejnego nieuczciwego kredytobiorcę. W ich sidła wpadła 26-letnia Małgorzata C. Zatrzymana kobieta, posługując się sfałszowanymi dokumentami, chciała wyłudzić 40 tys. zł. Za czyn, którego się dopuściła grozi do 8 lat więzienia.
Do policjantów zajmujących się przestępczością bankową dotarła informacja o tym, że kobieta posługująca się najprawdopodobniej sfałszowanymi dokumentami potwierdzającymi jej rzetelność usiłuje wyłudzić w banku kredyt w wysokości 40 tysięcy zł. Na miejsce pojechali stołeczni policjanci i ze Śródmieścia. Tam około 10.00 zatrzymano Małgorzatę C., która właśnie przyszła sfinalizować transakcję. Po sprawdzeniu okazało się, że sprawczyni zdarzenia przedłożyła w banku sfałszowane zaświadczenie o zarobkach i zatrudnieniu.
Ustalono również, że ta sama osoba złożyła już w tym banku sfałszowane dokumenty we wniosku kredytowym, ale wtedy nie zgłosiła się po odbiór pieniędzy. Policjanci zajmujący się sprawą sprawdzą, czy nie ma na swoim koncie więcej wyłudzonych w ten sposób kredytów. 25-latka noc spędziła w policyjnym areszcie, a dzisiaj trafi do sądu, który zadecyduje o jej dalszym losie. Za czyn, którego dopuściła się grozi do 8 lat więzienia.
ea/to