Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradł pracodawcę w pierwszym dniu pracy

Data publikacji 06.03.2009

Właścicielka kiosku w centrum stolicy potrzebowała pracownika. W związku z tym dała ogłoszenie w prasie. Następnego dnia zgłosił się do niej młody mężczyzna, któremu zaufała. Gdy tylko na kilka minut został sam w kiosku wykorzystał to, ukradł z kasy 4 tys. złotych i zniknął. Wpadł w kilka dni później w ręce policjantów ze Śródmieścia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Po koniec lutego właścicielka kiosku postanowiła zatrudnić nową osobę w jednym ze swoich punktów. Dała, więc ogłoszenie w prasie. Następnego dnia zgłosił się młody mężczyzna, dobrze wyglądający, mówiący biegle po angielsku. Marek S. okazał jej dokument tożsamości i bardzo dobre CV. Kobieta postanowiła go sprawdzić. Okazało się, że 24 latek bardzo szybko odnalazł się w swojej pracy.

Następnego dnia rano jeszcze przed otwarciem kiosku zarówno właścicielka, jak i jej nowy pracownik czekali na dostawę prasy. Kobieta postanowiła pójść rozmienić pieniądze. Jej pracownik pozostał sam. Gdy po kilku minutach wróciła, stwierdziła, że kiosk jest otwarty, a nowy pracownik zniknął. Po chwili zauważyła również, że wraz z nim zniknęły pieniądze w kwocie prawie 4000 złotych.

Po zgłoszeniu przestępstwa policjanci zajmujący się sprawą zaczęli weryfikować informacje zawarte z postępowaniu. Ustalili, że mężczyzna rzeczywiście nazywa się Mariusz S. i ma 24 lata. Oprócz tego wyszło na jaw, że w przeszłości był wielokrotnie notowany jako sprawca kradzieży, oszustw, przywłaszczeń i rozboi.

Ustalenie, gdzie aktualnie przebywa zajęło kryminalnym kilka dni. Wczoraj około 16.00 weszli do mieszkania w Jaktorowie, gdzie zatrzymali ukrywającego się mężczyznę. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat wiezienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
 

dt, to

Powrót na górę strony