Ciężarna kobieta podejrzana o kradzież 3 butelek whisky
20-letnia kobieta wpadła, gdy próbowała wyjść z marketu z trzema butelkami whisky wartymi prawie 300 złotych, nie płacąc za nie. Policjantom powiedział, że nie mają prawa jej zatrzymać, ponieważ jest w ciąży. Do celi nie trafiła, ale jej stan nie zwolni jej z odpowiedzialności.
Do zdarzenia doszło wczoraj po 19:00 w jednym z nowodworskich marketów. Jak ustalili policjanci, pracownicy ochrony zauważyli młodą kobietę, która oglądała drogie alkohole. Następnie wybrała dwa rodzaje trunków i wzięła dwie butelki litrowe i jedną 0,7 l. Trzy butelki z alkoholem, które miały paść łupem, warte były 289 złotych. Z takim bagażem próbowała wyjść ze sklepu omijając kasy. W tym momencie, kobieta została ujęta. Wezwano policjantów.
Mundurowi ustalili wstępne okoliczności sprawy, a następnie poinformowali kobietę, że zostanie zatrzymana i trafi do policyjnej celi. Na to 20-latka odparła im, że nie mają oprawa, ponieważ jest w ciąży. Faktycznie do celi nie trafiła, ale w najbliższym czasie zostanie przesłuchana i odpowie za kradzież. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozić może kara pozbawienia wolności do 5 lat.
ak, ij