Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ta kradzież nie umknęła uwadze

Data publikacji 05.03.2009

Od pewnego czasu z zakładu hydraulicznego prowadzonego przez jednego z mieszkańców gminy Karczew, zaczęły ginąć różnego rodzaju narzędzia. Jakież zdziwienie było, gdy okazało się, że sprawcą tej kradzieży jest 32-letni Marek Ch. Brat właściciela zakładu. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Prowadzony przez mieszkańca gminy Karczew zakład hydrauliczny to niewielka firma rodzinna. Od kilku miesięcy jej właściciel zauważał, że z zakładu giną narzędzia i materiały. Sprawę postanowił zgłosić Policji. Miał też swoje, jak się później okazało właściwe przeczucia, co do sprawcy tych kradzieży.

Policjanci ustalili, że zatrudniony w tej firmie brat właściciela Marek Ch. wynosił z zakładu narzędzia, a następnie sprzedawał. Uzyskane z tego tytułu pieniądze przeznaczał na alkohol. Sądził, że wynoszone przez niego przedmioty umkną uwadze właściciela. Nie umknęły. Marek Ch. został zatrzymany.

Dziś Dochodzeniowcy przedstawili mu zarzuty. 32-letniemu Markowi Ch. grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma nadal charakter rozwojowy, gdyż kryminalni z Karczewa ustalają teraz klienta-odbiorcę skradzionych narzędzi.

dt, js

Powrót na górę strony