Komu chciał zrobić prezent?
36-letniego mężczyznę przyłapano wczoraj na gorącym uczynku w centrum handlowym na Pradze Północ. Pracownicy ochrony zwrócili uwagę na klienta, który chował 12 zabawek. Gdy niezauważony próbował opuścić sklep, został ujęty i przekazany policjantom z komisariatu kolejowego. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Około 18.00 policjanci z komendy rejonowej policji Warszawa VI zostali powiadomieni przez ochronę sklepu centrum handlowego o kliencie próbującym wynieść zabawki. Gdy przyjechali na miejsce okazało się, że ujęto 36-letniego Rafała R. Mężczyzna próbował niezauważony schować 12 zabawek i wynieść z centrum. Miał jednak pecha. Na kamerze monitoringu sklepowego wypatrzyli go pracownicy ochrony. Ujęli nieuczciwego klienta i przekazali policji.
Policjanci z komisariatu kolejowego przewieźli go do policyjnego aresztu. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Dziś po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Przyznał sie do wszystkiego. Usłyszał zarzut kradzież. Dobrowolnie poddał sie karze.
ak