Nie jestem narkomanem a narkotyki kupiłem na Sylwestra
Wsiadł do podmiejskiego pociągu z zapalonym papierosem w ustach. Podczas legitymowania i sprawdzenia odzieży 21-letniego Łukasza M. funkcjonariusze znaleźli pięć torebek foliowych z zapięciem strunowym z marihuaną. Jak tłumaczył policjantom, nie jest narkomanem a narkotyki kupił na Sylwestra. Młody człowiek już usłyszał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani i dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i grzywnie w wysokości 600 złotych.
Funkcjonariusze z wołomińskiej komendy wspólnie z policjantami stołecznego wydziału wywiadowczo-patrolowego pełniąc służbę w pociągach podmiejskich na trasie Warszawa Wileńska – Tłuszcz w rejonie stacji kolejowej Wołomin zauważyli mężczyznę, który wszedł do przedziału wagonu z zapalonym papierosem w ustach. Wylegitymowali 21-letniego Łukasza M. Młody człowiek był bardzo zdenerowany. Sprawdzenie odzieży chłopaka szybko to jednak wyjaśniło. Funkcjonariusze w kieszeni kurtki znaleźli pięć torebek foliowych z zapięciem strunowym z suszem roślinnym.
Mężczyznę zatrzymano. Podczas przesłuchania i przedstawiania zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani 21-latek przyznał, że nie jest narkomanem a narkotyki kupił na Sylwestra. Łukasz M. poddał się dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i grzywnie w wysokości 600 złotych.
ak, ts