Poszukiwany listem gończym okradł byłą żonę
Policjanci śródmiejskiej patrolówki zatrzymali mężczyznę, który okradł byłą żonę z telefonu komórkowego i portfela. Jak się okazało mężczyzna był również poszukiwany listem gończym. Bożonarodzeniowy wieczór spędził w policyjnej celi. Teraz odpowie za swoje czyny i trafi do aresztu śledczego.
Mundurowi zostali wezwani przez poszkodowaną, która stwierdziła, że po wizycie byłego męża brakuje telefonu i portfela z zawartością. Powiedziała policjantom, że 43-letni Robert L. był z wizytą u syna i po jego wyjściu okazało się, że nie ma wymienionych przedmiotów. Policjanci szybko ustalili adres zamieszkania mężczyzny i zapukali po 21. do mieszkania w budynku przy Myśliwieckiej. Robert L. był w mieszkaniu i pił alkohol.
Podczas przeszukania lokalu policjanci znaleźli telefon. Sprawdzili mężczyznę w policyjnych bazach danych i okazało się, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa. Robert L. został przewieziony do komendy . Badanie alkomatem wykazało 1,7 promila. Trafił do izby wytrzeźwień. Dzisiaj policjanci przedstawią mu prawdopodobnie zarzut kradzieży, a później zostanie przewieziony do aresztu śledczego.
bw/ah