Pokrzywdzonemu założono 200 szwów, sprawcy trafili do aresztu
Policjanci z Mińska Mazowieckiego zatrzymali dwóch braci, którzy brutalnie pobili 25-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna trafił do szpitala, założono mu 200 szwów. Artur i Piotr K. wpadli już kilka godzin po zdarzeniu. Sąd aresztował ich na 3 miesiące.
Jak ustalili policjanci, do zdarzenia doszło w minioną niedzielę nad ranem w Mińsku Mazowieckim. Pewien mieszkaniec został zaatakowany przed jednym z budynków przy ul. Wesołej. Dwóch mężczyzn wysiadło z auta i zaczęli kopać przechodnia. Jeden z nich wyjął nóż i zadał mu ciosy w głowę i ranił w rękę. Na pomoc koledze zaatakowanemu ruszył idący w tą stronę kolega. On również został zraniony w głowę. Napastnicy natomiast wsiedli do auta i szybko odjechali.
Pobity mężczyzna trafił do szpitala. Lekarze musieli założyć mu aż 200 szwów. W tym czasie policjanci z Mińska Mazowieckiego natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców. Zaledwie kilka godzin później znaleziono ich w pewnym mieszkaniu. Bracia byli bardzo zaskoczeni widokiem policjantów. Zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. 24-letniemu Arturowi K. i 18-letniemu Piotrowi K. przedstawiono już zarzut pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zatrzymani są znani Policji, a jeden z nich był już wcześniej karany. Po usłyszeniu zarzutów mężczyźni zostali aresztowani na 3 miesiące.
ak, rj