Nie bił po twarzy, żeby nie było śladów
Za znęcanie się nad rodziną odpowie przed sądem 35-letni Norbert D. Mężczyzna trafił pod dozór policji. Zatrzymali go policjanci z północnopraskiego referatu patrolowo – interwencyjnego Może mu grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
35-letni Norbert D. wszczynał awantury domowe najczęściej pod wpływem alkoholu. Wyzywał żonę słowami wulgarnymi i poniżającymi. Wydzielał jej pieniądze na jedzenie. Resztę wypłaty tracił na gry na automatach. 35-latek groził żonie, że wyrzuci ją przez okno. Bił ją po całym ciele, ale nie po twarzy, żeby ludzie nic nie widzieli. Świadkami wyzwisk i wybuchów jego agresji były 4 i 8-letnie dzieci.
Jak ustalili policjanci z Pragi Północ, gehenna rodziny ze Stalowej trwała około roku. Wczoraj mężczyzna po wysłuchaniu zarzutu znęcania się nad rodziną, trafił pod policyjny dozór. Może mu grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
ea/mb