Podejrzewany o zabójstwo zatrzymany
Po niespełna 30 godzinach od zabójstwa funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie zatrzymali poszukiwanego 30-letniego Erika A. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony. Nie stawiał żadnego oporu. Przy zatrzymanym nie znaleziono broni, z której mogły paść śmiertelne strzały.
Przypomnijmy, przedwczoraj około godziny 14 - tej do dyżurnego komendy stołecznej policji wpłynęła informacja, że w Jankach pod Warszawą doszło do postrzelenia 45 - letniego mężczyzny, który w wyniku odniesionych ran zmarł.
Natychmiast na miejsce wysłano załogi Policji. Kiedy informacja została potwierdzona zarządzono policyjną obławę. Zablokowano drogi, a z powietrza patrolował okolicę policyjny śmigłowiec. Na miejscu pojawiły się grupy dochodzeniowo-śledcze oraz prokuratorzy.
Całą sprawą zajęli się funkcjonariusze z Pruszkowa, wydziału terroru i zabójstw komendy stołecznej policji oraz miejscowa prokuratura. Na miejscu zabezpieczono pozostawione ślady. Między innymi łuski z broni. Przeszukano teren hurtowni oraz stacji benzynowej.
Przede wszystkim ustalano fakty oraz świadków tego tragicznego zdarzenia. Policjanci na podstawie pierwszych informacji ustalili wstępną wersję wydarzeń oraz kto mógł być sprawcą śmiertelnego postrzelenia. Po kilku chwilach dane osoby, która najprawdopodobniej strzelała były już znane. Ustalono również markę samochodu, którym miał odjechać sprawca.
Natychmiast został opublikowany komunikat w mediach za poszukiwanym. Podano także markę i numery rejestracyjne poszukiwanego samochodu. W tym samym czasie przesłuchiwano pierwszych ustalonych świadków i rozpytywano osoby.
Od razu do policjantów zaczęły napływać pierwsze informacje. Każda z nich była bardzo dokładnie sprawdzana i weryfikowana.
Jeszcze tego samego dnia odnaleziono porzuconą toyotę celicę. Pojazd ten został poddany oględzinom. Dzięki temu zabezpieczono wiele śladów pozostawionych przez osobę bądź osoby, które mogły mieć bezpośredni związek ze zdarzeniem.
Jeden z tropów wskazywał, że poszukiwany szuka schronienia w okolicznych domach na terenie powiatu pruszkowskiego.
Dzięki anonimowym telefonom policjanci z Pruszkowa ustalili, że mężczyzna może ukrywać się w jednym z kompleksów leśnych niedaleko Raszyna.
Natychmiast na miejsce wysłano funkcjonariuszy. Okazało się, że przekazana informacja jest prawdziwa. W pewnym momencie w lesie zauważono osobę, której rysopis odpowiadał sprawcy. Natychmiast obezwładniono mężczyznę, który był kompletnie zaskoczony.
Niezwłocznie 30-latka przeszukano i przewieziono natychmiast do komendy policji. Przy zatrzymanym nie znaleziono broni. W komendzie potwierdzono jego tożsamość. Wtedy okazało się, że zatrzymany w lesie to Erik A.
Warto podkreślić, że zaraz po strzelaninie funkcjonariusze zatrzymali również 38-letniego obywatela Bułgarii, który najprawdopodobniej może mieć związek ze śmiercią 45-latka. Mężczyzna ten przebywa obecnie w policyjnym areszcie. Dzisiaj w dalszym ciągu policjanci będą przeszukiwać miejsce, gdzie zatrzymano poszukiwanego aby odnaleźć narzędzie zbrodni.
Zatrzymany 30-latek późnym wieczorem został przewieziony do komendy stołecznej, gdzie trafił do policyjnego aresztu.
Dalsze działania będą prowadzone we współpracy z prokuraturą, która prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Teraz o dalszym losie zatrzymanych mężczyzn zadecyduje prokurator.
Wszystkim osobom, które dzwoniły na policję i przekazywały ważne informacje dziękujemy za pomoc w ujęciu sprawcy. W tym miejscu również bardzo dziękujemy mediom za publikację wizerunku poszukiwanego dzięki czemu spływały do nas bezcenne informacje.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 8.55 MB)