Pijany wandal uszkodził latarnie
Nawet na 5 lat za kratki może trafić 18-letni mężczyzna podejrzany o uszkodzenia trzech latarni w parku przy ulicy Klaudyny. Funkcjonariusze bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymali nietrzeźwego sprawcę uszkodzenia. Właściciel zbitych i pogiętych słupków oświetleniowych wycenił starty na 3 000 złotych.
Około 21:00 28-letni mężczyzna wyszedł z psem na spacer do pobliskiego parku przy ul. Klaudyny. W pewnym momencie usłyszał dźwięk tłuczonego szkła. Mężczyzna postanowił sprawdzić, skąd dobiegał ten hałas. Kilka alejek dalej zauważył czterech mężczyzn, z których jeden podchodził kolejno do stojących słupków oświetleniowych i kopał w nie. 18-latek kopał w nie dotąd, aż latarnie pogasły.
Mężczyzna wezwał Policję. Mundurowi na miejscu byli błyskawicznie. Zastali tam czterech mężczyzn, wśród nich był sprawca uszkodzenia mienia. 18-letni Adam S. został zatrzymany. W komendzie poddano go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Szybko wyszła na jaw, że wandal miał we krwi ponad 1 promil.
Adamowi S. już zostały przedstawione zarzuty za uszkodzenie latarni. Właściciel oszacował straty na kwotę 3 000 złotych. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Z pewnością będzie też musiał pokryć koszty naprawy.
dt, eb