Z tasakiem na konkubinę
Zranił ją nożem w brzuch, bił po głowie pięściami. Groził tasakiem, że ją zabije. Nie doszło do tragedii, bo na miejsce zostali wezwani policjanci z warszawskich Włoch. Zatrzymali pijanego mężczyznę. Miał blisko 2 promile alkoholu we krwi.
Kilka minut przed 9.00 policjanci z patrolu zostali skierowani do jednego z mieszkań przy ul. Popularnej w warszawskich Włochach. Policję wezwała kobieta, której pijany konkubent wszczął awanturę.
Na miejscu okazało się, że 48-letni Wiesław R. bił ją rękami po głowie, nacinał jej brzuch nożem kuchennym i groził tasakiem, że ją zabije. Pijany awanturnik został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. Badanie na alkomacie wykazało, że mężczyzna ma blisko 2 promile alkoholu we krwi. Wiesław R. został przewieziony do izby wytrzeźwień. Gdy wytrzeźwieje, najprawdopodobniej usłyszy zarzut gróźb karalnych i uszkodzenia ciała. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
ak, ew