Opuścił areszt i wrócił do przestępczego procederu
Dzielnicowy i dyżurny otwockiej komendy zatrzymali sprawcę usiłowania włamania do samochodu. 37-letni Artur C. mieszkaniec podwarszawskich Marek trafił do policyjnego aresztu. Prokuratura rejonowa w Otwocku zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzielnicowy i dyżurny otwockiej komendy w czasie dodatkowej służby w rejonie parkingu przy ul. Konarskiego zwrócili uwagę na mężczyznę, który wyszedł z pobliskiego lasku i podszedł do zaparkowanego pojazdu. Zamiast kluczy do otwarcia samochodu użył pięścią osłoniętą rękawiczką. Uderzył w szybę w przednich drzwiach, powodując jej zbicie.
Policjanci zatrzymali 37-letni mieszkańca podwarszawskich Marek Artura C. Zatrzymany tłumaczył funkcjonariuszom, że nie miał zamiaru wybijać szyby w samochodzie i się do niego włamywać. Mundurowi nie uwierzyli jednak w jego zapewnienia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Policyjne bazy danych pozwoliły ustalić, że zatrzymany był wcześniej wielokrotnie zatrzymywany i karany za kradzieże, włamania oraz kradzieże pojazdów a więzienie opuścił niespełna dwa miesiące temu.
Otwocka prokuratura zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
ds/ts