Złodziej portfela w rękach policji
Policjanci z Pragi Północ zatrzymali złodzieja portfela. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Wołomina. Robert M nie przyznał się do kradzieży. Może mu grozić nawet pięć lat więzienia.
O 9.45 policjanci z Pragi Północ otrzymali informację – „na Targowej róg Białostockiej awantura”. Na miejscu zastali poszkodowaną i trzech świadków zdarzenia. Na miejscu był również obecny sprawca zdarzenia.
Pokrzywdzona powiedziała policjantom, że sprawca wyrwał jej siłą portfel z torebki i uciekł. Jej dwaj koledzy, z którymi podróżowała pobiegli za nim. W związku z tym, że nie udało im się go dogonić, wrócili na miejsce zdarzenia. Tam zauważyli sprawcę, który kucał za kioskiem. Podeszli do niego i zaczęli się z nim szamotać.
Sytuację zauważył przejeżdżający tamtędy kierowca. Zatrzymał samochód, rozdzielił awanturujących się ludzi i na prośbę pokrzywdzonej wezwał policję.
Funkcjonariusze zatrzymali złodzieja, którym okazał 40-letni Robert M. z Wołomina. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za kradzież portfela z zawartością pieniędzy w kwocie 1000 złotych oraz paszportu 40-latek usłyszał zarzut. Grozi mu nawet pięć lat więzienia.
ea/mb