19-latkowie znieważyli policjantów
Dwoje znajomych trafiło do policyjnej celi tuż po tym, jak znieważyli funkcjonariuszy na służbie. Gdy interweniujący policjanci szli uciszać głośno zachowujących się młodych ludzi, stojący na balkonie Filip F. zaczął wykrzykiwać pod adresem mundurowych obraźliwe słowa. Chwilę później w rękach policjantów była również organizatorka imprezy. Sprawa 19-latków wkrótce trafi do sądu.
Wszystko rozpoczęło się około 22:00. Mundurowi zostali wezwani na interwencję w lokalu przy ulicy Jarzębskiego. Tam czterdziestoosobowa grupa urządziła sobie imprezę suto zakrapianą alkoholem. Sąsiadom mieszkający w bloku zaczęły przeszkadzać krzyki, wulgaryzmy, trzaskanie drzwiami i palenie papierosów.
Mundurowi, którzy przyjechali pod wskazany adres, jeszcze przed wejściem do bloku zostali obrzuceni stekiem wyzwisk przez Filipa F. Gdy weszli do mieszkania i poprosili o ciszę zostali znieważeni przez organizatorkę imprezy, Aleksandrę B. Kobieta oświadczyła, że jest to jej impreza i policjantom nic do tego.
19-letni Filip F. i 19-letnia Aleksandra B. zostali zatrzymani. Oboje trafili najpierw do izby wytrzeźwień. Dochodzeniowcy już przedstawili im zarzut za znieważenie funkcjonariuszy na służbie. Teraz nastolatkom grozi kara do roku pozbawienia wolności.
ea/eb