Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Poniosły go nerwy

Data publikacji 01.03.2009

Emocje sprawiły, że pasażer volvo przejeżdżającego ulicą Wolską nagle wyskoczył z samochodu i uszkodził szybę w skodzie, która przy czerwonym świetle zatrzymała się na jednym ze skrzyżowań. 28-letni mężczyzna, jak się potem okazało, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjantom tłumaczył, że wpadł w złość, kiedy kierowca skody użył sygnału dźwiękowego, aby uniknąć zderzenia z volvo. Krewki 28-latek teraz odpowie za swoje zachowanie.

Wczesnym wieczorem kierujący skodą jechał ulicą Wolską. W pewnej chwili z ulicy podporządkowanej wyjechało volvo. Kierowca skody,aby uniknąć kolizji użył sygnału dźwiękowego. Przy następnym skrzyżowaniu, gdy sygnalizacja wskazała czerwone światło oba auta stanęły. W pewnym momencie z volvo, gdzie siedziały trzy osoby, wybiegł mężczyzna i mocno złorzecząc stanął przy skodzie. Silny cios zadany ręką spadł na przednią szybę auta, która pękła. Po wyładowaniu złości sprawca wsiadł do samochodu, po czym wszyscy odjechali. Pokrzywdzony kierowca od razu zadzwonił na numer 112.

Dysponując szczegółami zdarzenia wolscy mundurowi zaczęli poszukiwania. Przy ulicy Elekcyjnej policjanci zauważyli zaparkowane volvo, a przy nim stojących trzech młodych mężczyzn. Konfrontacja z pokrzywdzonym potwierdziła, że jeden z panów, 28-letni Dariusz P. to sprawca chuligańskiego zachowania. Mężczyzna przyznał się do uszkodzenia szyby twierdząc, że „puściły mu nerwy”. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,5 promila alkoholu. Teraz przyjdzie mu ponieść konsekwencje nieumiejętnego panowania nad własnymi emocjami.

ea/kn

Powrót na górę strony