KIEROWANIE BEZ UPRAWNIEŃ… UCIECZKA PRZED POLICJĄ... NARAŻENIE ŻYCIA WŁASNYCH DZIECI...
Nie, to nie serial w TV. Z przykrością stwierdzamy, że to realia tego, co dzieje się na warszawskich drogach. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji na co dzień zmagają się z brawurą i skrajną nieodpowiedzialnością kierowców. Na wiele sytuacji niestety nie mamy wpływu i to co możemy zrobić, to jedynie zminimalizować skutki zdarzenia. Gdyby każdy przestrzegał zasad, to na drogach byłoby bezpieczniej, ale niestety tak nie jest…
Każdego dnia, na warszawskich drogach można spotkać policjantów „drogówki” dbających o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. W dniu 18 lipca, w godzinach porannych, funkcjonariusze dokonywali pomiaru prędkości pojazdów jadących Al. Jerozolimskimi. Na wysokości Mostu Poniatowskiego, mężczyźnie jadącemu pojazdem marki Nissan, nadali wyraźny sygnał do zatrzymania się. Kierujący nie zastosował się do polecenia. Policjanci podjęli pościg ulicami Warszawy. Próba ucieczki i niebezpieczna jazda, już po paru minutach, zakończyła się zatrzymaniem pojazdu. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie tylko nie posiada uprawnień do kierowania, ale też przewozi dwoje swoich dzieci (w wieku 5 miesięcy i 3 lata) niezgodnie z przepisami. Starsze dziecko nie miało zapiętych pasów - jedynie siedziało w foteliku ochronnym. Dla kierującego powodem do ucieczki było nieposiadanie uprawnień do kierowania pojazdem. Wobec mężczyzny podjęto czynności prawne, a pojazd usunięto na parking policyjny. Dzieci natomiast zostały przekazane matce, która przybyła na miejsce zatrzymania pojazdu.
Czy warto wsiadać za kierownicę bez uprawnień i uciekać przed policją narażając życie i zdrowie swoich bliskich (?) Zdecydowanie NIE. Nie zapominajmy też, że na co dzień jesteśmy użytkownikami dróg nie tylko jako kierowcy i pasażerowie, ale też jako piesi, rowerzyści oraz motocykliści. Czy tylko policjantom zależy, abyśmy na drodze czuli się bezpiecznie (?) Wierzymy w to, że tak nie jest.
Warszawscy policjanci apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów,
aby liczba wyjść z domu zawsze zgadzała się z liczbą powrotów !!!