Śmierć motocyklisty
W czwartek, w godzinach popołudniowych, doszło do tragicznego wypadku na ul. Augustówka. Motocyklista zderzył się z samochodem, w wyniku czego kierujący jednośladem, młody mężczyzna zmarł. Po zakończeniu śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę będzie można stwierdzić, kto doprowadził do wypadku. Jednak apelujemy o rozwagę i bezpieczną jazdę do wszystkich użytkowników dróg. Zarówno motocyklistów jak i kierujących samochodami. Pamiętajmy, że nie jesteśmy sami na drodze.
Przyjęte ogólnie stwierdzenia, że motocykliści jeżdżą niezgodnie z przepisami i "szaleją" na drogach nie zawsze są zgodne z prawdą. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji wielokrotnie spotykali się ze świadomymi kierowcami jednośladów. Są to ludzie znający przepisy i przestrzegający ich. Jak w każdej grupie, znajdą się jednak również "czarne owce", które nie szanują przepisów, a także zdrowia i życia swojego i innych.
Podobna sytuacja ma miejsce wśród kierujących samochodami. Jedni jeżdżą przepisowo i bezpiecznie, a inni nierozważnie i brawurowo. W wypadkach drogowych, w których giną motocykliści nie zawsze są oni ich sprawcami. Czasami do zdarzeń tych dochodzi na skutek błędu kierowcy samochodu.
Sprzyjająca aura zachęca coraz więcej ludzi do przesiadania się z "czterech kółek" na "dwa". Szanujmy się nawzajem i zwracajmy na siebie uwagę, a wszystkim będzie się jeździło bezpiecznej i przyjemniej!




