Aktualności

Bohaterowie naszych czasów

Data publikacji 12.12.2014

Ewakuowanie osób z zajętego płomieniami baraku, ratunek mężczyzny, który wpadł do Wisły, niedopuszczenie do popełnienia samobójstwa, pomoc zasypanym w wykopie robotniczym czy uratowanie wyziębionego dziecka – to tylko niektóre interwencje, w których policjanci i strażacy wykazali się zdecydowaniem w działaniu i odwagą. - Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby nie Państwo, Drodzy Zasłużeni. Uratowane zostało czyjeś życie, zdrowie, mienie – podkreśliła minister Teresa Piotrowska podczas uroczystości wręczania odznaczeń dla funkcjonariuszy.

Krzyże Zasługi za Dzielność oraz odznaka „Zasłużony Policjant” są wyrazem uznania i szacunku wobec profesjonalizmu, jakim wykazali się bohaterowie. W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń nadawanych przez Prezydenta RP 17 funkcjonariuszom Policji i Państwowej Straży Pożarnej. Brązową odznakę „Zasłużony Policjant” otrzymał podkom. Michał Godyń.

- Dziś gościmy tu 17 bohaterów. Prowadziliście Państwo działania, gdy warunki były wyjątkowo trudne, niebezpieczne. Podejmowaliście ryzyko – robiliście to profesjonalnie, wyjątkowo. Uratowaliście ludzi – powiedziała podczas uroczystości wręczania wyróżnień Teresa Piotrowska. - Jesteśmy z Was ogromnie dumni. To dla nas zaszczyt, a Wasza postawa, to wzór do naśladowania. Wszystkim Państwu wyróżnionym należy się nasza głęboka wdzięczność i szacunek. Bo aż strach pomyśleć, co by było, gdyby nie Państwo, Drodzy Zasłużeni – dodała.

Gratulacje uhonorowanym funkcjonariuszom złożyli również zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Krzysztof Gajewski oraz Komendant Główny PSP gen. bryg. Wiesław Leśniakiewicz.

- Ktoś mógłby się zdziwić, że policjanci działali jak strażacy, ale to są służby resortu spraw wewnętrznych. Dziękuję, że działaliście tak, jak mówi rota naszego ślubowania: „z narażeniem życia, ratując życie i zdrowie obywateli” – powiedział nadinsp. Krzysztof Gajewski.

- Jesteśmy z was dumni. Gratuluję najwyższych wyróżnień, które są przyznawane funkcjonariuszom – dodał gen. bryg. Wiesław Leśniakiewicz

Czym odznaczyli się wyróżnieni funkcjonariusze?

Asp. Kazimierz Markowski w maju tego roku pełnił służbę wzdłuż linii brzegowej Wisły. Towarzyszyli mu słuchacze z Centrum Szkolenia Policji w Legionowie – post. Rafał Grabowski, post. Michał Kostuch oraz post. Łukasz Krzykowski. Słysząc wołanie o pomoc, bez wahania podjęli akcję ratowania mężczyzny, którego porwał wartki nurt wezbranej Wisły. Temperatura wody wynosiła niewiele ponad 10 stopni Celsjusza, a mężczyzna znajdował się w odległości 60 metrów od linii brzegowej. Po pół godzinnej akcji funkcjonariusze, przy pomocy kajakarza wyciągnęli tonącego na ląd.

Zdecydowaniem w działaniach wykazali się również sierż. sztab. Sebastian Dubiela oraz sierż. Artur Rydlak. Funkcjonariusze podczas patrolu zauważyli pożar drewnianego baraku na terenach kolejowych. Nie zważając na zadymienie weszli do środka i ewakuowali dwóch mężczyzn.

Ogromnym zaangażowaniem wykazał się również mł. asp. Zbigniew Wierciński. W czasie swojej czternastoletniej służby, związany z Komisariatem Rzecznym Policji w Warszawie, uczestniczył w wielu akcjach ratowniczych. Ratował osoby, które chciały popełnić samobójstwo bądź przez nieuwagę wpadły do wody. W sumie uratował życie 13 osobom.

Mł. asp. Andrzej Walczak oraz st. post. Marcin Piechowski stali się przykładem dla innych w trakcie ewakuacji z płonącego budynku jego mieszkańców. Funkcjonariusze zauważyli pożar podczas patrolu. . Ewakuacja była utrudniona, z uwagi na silne zadymienie oraz bardzo wysoką temperaturę. Dzięki natychmiastowej reakcji, profesjonalnemu zachowaniu udało się bezpiecznie wyprowadzić lokatorów, którzy tylko dzięki pomocy policjantów nie odnieśli poważnych obrażeń.

Tragiczny pożar w Jankowie Przygodzkim pamięta wielu. Przypomnijmy jedynie, że doszło tam do rozszczelnienia gazociągu i zapłonu wydostającego się gazu. St. sierż. Paweł Błaszczyk oraz sierż. Sztab. Grzegorz Gryf jako jedni z pierwszych znaleźli się na miejscu zdarzenia. Budynki już płonęły, gdy z narażeniem własnego życia podjęli się przeszukania domów, sprawdzając, czy ktoś nie potrzebuje pomocy.

Z wodnym żywiołem zmagał się st. sierżant Przemysław Filipek. W czerwcu tego roku na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych w Jaworznie, usłyszał, że ktoś wzywa pomocy. Zorientował się, że ktoś się topi. Nie wahał się ani chwili. Tym bardziej, że na tafli wody nie było widać poszkodowanego. Po dopłynięciu na miejsce zaczął nurkować. Po kolejnym zanurzeniu odnalazł mężczyznę. Na brzegu nie tracił ani chwili – musiał reanimować. Po chwili zauważył, że mężczyzna zaczął oddychać.

Dramatyczną decyzję o odebraniu sobie życia podjął mężczyzna, który jednocześnie podpalił mieszkanie. Na miejsce zostali skierowani st. sierżant Rafał Ruman i post. Karol Jamrozowicz. Pomimo grożącego im niebezpieczeństwa i wysokiej temperatury weszli do mieszkania. . Na piętrze klatki schodowej policjanci dostrzegli mężczyznę, który nagle zeskoczył ze schodów i zawisł w powietrzu. Funkcjonariusze natychmiast go złapali. Szybko uwolnili go z nałożonej na szyi pętli, której drugi koniec przywiązany był do balustrady.

Asp. Szt. Krzysztof Zima jako pierwszy dotarł na miejsce katastrofy budowlanej. Tego dnia przejeżdżał prywatnie obok miejsca zdarzenia. Natychmiast zatrzymał samochód i rozpoczął akcję ratowniczą. Nie zważając na ryzyko, rozpoczął odgruzowywać miejsce, gdzie zawaliła się ściana budynku. Policjantowi udało się dotrzeć do zasypanego robotnika.

Mł. ogn. Marcin Forsztęga na długo zapamięta dzień, w którym uratował 24-letniego mężczyznę. To właśnie wtedy, ewakuował z rzeki Skawa młodego człowieka. 24-latek wpadł do wody w nieustalonych okolicznościach. Wartki nurt niósł go przez 3 kilometry. Mł. ogn. Forsztęga po założeniu linki zabezpieczającej przystąpił do ewakuacji poszkodowanego, który zatrzymał się na jednej z gałęzi.

Odznaczenie trafiło również do sierż. Jana Jakubowskiego, który w listopadzie 2013 roku pełniąc służbę wraz z pracownikiem Straży Miejskiej wskoczył do Odry, by ratować tonącego. Musiał przepłynąć kilkanaście metrów w lodowatej wodzie, by dostać się do dryfującego, nieprzytomnego mężczyzny. Gdy tylko znaleźli się na brzegu, funkcjonariusz rozpoczął akcję reanimacyjną. Skutecznie – wkrótce mężczyzna zaczął oddychać. Policjant uratował mu życie.

Brązową odznaką „Zasłużony Policjant” został odznaczony podkom. Michał Godyń, zastępca komendanta Komisariatu Policji w Krzeszowicach. Funkcjonariusz odnalazł 2-letniego chłopca, który wyszedł w nocy z domu. Wyziębionemu malcowi policjant udzielił pierwszej pomocy.

mat.: MSW
 

Powrót na górę strony