Aktualności

O krok od tragedii. Policjanci uratowali 5 osób.

Data publikacji 08.08.2013

Na środku Zalewu Zegrzyńskiego tonął rower z pięcioma osobami na pokładzie. Sprawna akcja funkcjonariuszy zapobiegła kolejnemu nieszczęściu.

Zwykły, rutynowy patrol na Zalewie Zegrzyńskim. Tuż po godzinie 17.00 funkcjonariusze mł. asp. Robert Niegowski i sierż. sztab. Piotr Mikołajewski widzą na środku Zalewu Zegrzyńskiego, w odległości ponad 400 metrów od najbliższego brzegu, jak pięć osób na rowerze wodnym macha rękoma wzywając pomocy. Policyjna łódź motorowa natychmiast rusza w ich stronę. Policjanci widzą, że rower wodny tonie, a będące na nim osoby desperacko wylewają z niego wodę. Gdy policyjna załoga dociera na miejsce pięć osób już jest w wodzie. Jak się okazało później, najmłodsza z nich, kobieta w wieku niespełna 18 lat zupełnie nie umiała pływać. Czterech mężczyzn i kobieta w wieku od 18 do 26 lat zostały bezpiecznie odstawione na brzeg. Tym razem mogą mówić o szczęściu. Oprócz kobiety, żadna z osób nie miała na sobie kapoków.

Przykład z dnia dzisiejszego niech będzie ostrzeżeniem dla innych. Nie należy lekceważyć własnego bezpieczeństwa. Kapok może uratować życie, nie należy się go wstydzić. 

Powrót na górę strony