Podczas ostatniego weekendu policjanci uratowali 3 tonące osoby.
Cała akcja miała miejsce jednego wieczoru na wysokości mostu Poniatowskiego.
W piątkowy wieczór o godzinie 21.21 funkcjonariusze otrzymali informację o osobie znajdującej się w rzece, która wzywa pomocy. Na miejsce została wysłana najbliższa załoga łodzi motorowodnej. Gdy policjanci dopłynęli na miejsce okazało się, że w wodzie znajduje się kobieta i mężczyzna. Kobieta była wyziębiona, ale przytomna, natomiast mężczyzna nie wykazywał oznak życia. Po podjęciu ich na pokład policjanci natychmiast przystąpili do reanimacji. Na miejscu do policjantów zgłosiły się inne osoby oświadczając, że wspólnie z tamtymi piły alkohol. Gdy policjanci reanimowali mężczyznę jeden ze świadków na ich oczach skoczył do wody krzycząc, że odbiera sobie życie. Na szczęście w tym samym momencie na miejsce przybyła załoga straży pożarnej która przejęła akcję reanimacyjną, tym samym umożliwiając policjantom ratowanie kolejnej, trzeciej już tonącej osoby. Gdyby nie przybycie straży, funkcjonariusze stanęliby przed trudnym wyborem, które życie ratować. Jednak i to nie był koniec zaskakujących wydarzeń. Podczas gdy na miejsce dojechała karetka pogotowia, do wody ponownie rzuciła się kobieta. Błyskawiczniejednak została obezwładniona przez strażaków. Na miejsce zostały wezwane posiłki, gdyż i kobieta i mężczyzna zachowywali się agresywnie, co stanowczo utrudniało prowadzoną akcję reanimacyjną. Podczas reanimacji udało się przywrócić akcję serca, lecz mężczyzna nie odzyskał przytomności i został zabrany do szpitala.
