Aktualności

Uważajmy na dzieci. Zadbajmy o ich i własne bezpieczeństwo.

Data publikacji 07.07.2010

Trwają wakacje. Upalne dni ściągają nad wodę również najmłodszych. Gdy jest gorąco, szukamy chłodu podczas kąpieli. Kilka rad może uświadomi grożące niezbepieczeństwa.

 

Nie ma idealnej recepty. Trzeba przewidzieć sytuację i zapobiegać ewentualnym zagrożeniom. Co roku w okolicach Warszawy dochodzi do kilkunastu wypadków.

Rzeka Wisła jest miejscem szczególnie niebezpiecznym. Na kilku plażach zostały wystawione znaki zakazujące kąpieli. Nie odstrasza to jednak miłośników wody. Pamiętać trzeba, że dno rzeki potrafi zmieniać się, że nurt potrafi być bardzo silny, że woda niesie ze sobą niebezpieczne przedmioty oraz że w korycie znajduje się droga wodna, po której pływają statki.

Pamiętajmy żeby do wody nie wchodzić po alkoholu. To główny sprawca wypadków na wodzie.

Nie skaczmy do nieznanej wody.

Do wody wchodźmy stopniowo, aby przyzwyczaić się do temperatury.

Chrońmy stopy przed zranieniem. Niestety w zbiornikach wodnych pełno jest rozbitych butelek. Wejście bosą stopą na szkło może spowodować poważne obrażenia. Chrońmy się stosując specjalne obuwie.

Korzystajmy z kąpielisk strzeżonych. To jedyne miejsca gdzie możemy czuć się bezpiecznie.

Nie zostawiajmy nad wodą dzieci bez opieki. Nie mają one świadomości grożących niebezpieczeństw. 

 

Powrót na górę strony