Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

NIE DAJ SIĘ ZŁOWIĆ!

Data publikacji 14.01.2009

Zwykle działają w zatłoczonych środkach komunikacji miejskiej. Wykorzystują nieuwagę pasażerów w autobusach, tramwajach i kolejce miejskiej. Korzystają z tłoku na dworcach, peronach, przystankach i w sklepach. Kieszonkowcy, bo o nich mowa, okradają pasażerów i klientów sklepów z pieniędzy, kart bankowych i dokumentów. Warto o tym pamiętać, szczególnie w przedświątecznym wirze zakupów. Wczoraj ruszyła wspólna akcja stołecznych policjantów i Zarządu Transportu Miejskiego pod hasłem „Nie daj się złowić!”. W środkach komunikacji miejskiej pojawi się 200 tys. ulotek przypominających pasażerom, jak uchronić się przed kieszonkowcami.

Wspólna akcja stołecznej Policji i Zarządu Transportu Miejskiego ruszyła wczoraj. W autobusach, tramwajach i kolejce miejskiej rozwieszonych zostanie 200 tys. ulotek przestrzegających przed kieszonkowcami. Dodatkowo na zamontowanych monitorach w SKM pasażerowie będą mogli przypomnieć sobie o podstawowych zasadach bezpiecznego podróżowania. Ulotka znajdzie się również na 10 tysiącach wydrukowanych mapkach komunikacji miejskiej. Nad bezpieczeństwem podróżnych czuwać będzie w tych najbliższych dniach kilkuset policjantów, umundurowanych i tych po cywilnemu. Patronat medialny nad akcją objęła TVP Warszawa, Radio Kolor i Echo Miasta. W realizowane wspólnie przedsięwzięcie włączyło się również Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego urzędu m.st. Warszawy.

Każdego roku w okresie przedświątecznym ruszamy do sklepów po prezenty dla najbliższych. Zabiegani, zamyśleni nie zawsze zwracamy uwagę na to, co dzieję się wokół nas. W autobusie, tramwaju, metrze czy w wagonie kolejki nie patrzymy, kto koło nas stoi. Nadarzającą się okazję wykorzystują niestety złodzieje kieszonkowi.

Stąd też obecność w szczególnie newralgicznych miejscach policjantów prewencji i nieumundurowanych wywiadowców. To oni podróżują z pasażerami środkami komunikacji miejskiej, to oni obecni są w centrach handlowych i wszędzie tam, gdzie możemy potrzebować pomocy. Stołeczni funkcjonariusze doskonale znają środowisko kieszonkowców. Znają ich metody działania. Wiedzą, gdzie grasują, czy działają w pojedynkę, czy w grupie. Na podstawie systematycznie prowadzonych analiz znają linie tramwajowe i autobusowe, w których działają złodzieje. Policjantów nie myli ich wygląd, ani wiek.

Funkcjonariusze wiedzą, że kieszonkowcy zazwyczaj działają w grupie. Metody ich działania zwykle różnią się w zależności od doświadczenia i okoliczności. Zespoły złożone z kobiet działają na ogół w sklepach, grupy męskie łowią w autobusach, tramwajach, pociągach i na dworcach kolejowych. Jak wynika z policyjnych analiz, ci najbardziej doświadczeni posługują się m .in. żyletkami, drucikami, spinkami od włosów przy wyciąganiu przedmiotów z kieszeni. Mniej doświadczeni kieszonkowcy działają gołą ręką, stosując wyuczone chwyty. Członkowie kilkuosobowych grup złodziejskich mają przydzielone zadania:

· robotnik - dokonuje kradzieży (zazwyczaj ma najwyższe kwalifikacje z grupy);

  • tycer – obserwując typuje przyszłą ofiarę, powoduje sztuczny tłok, zasłania robotnika i jego rękę;
  • świeca - prowadzi obserwację, rozpoznaje przebywających w rejonie kradzieży policjantów;
  • konik - przyjmuje od robotnika skradzione przedmioty i odchodzi w bezpieczne miejsce.

Złodzieje kieszonkowi działają na różne sposoby. Do tych stosowanych najczęściej należą:

· „sztuczny tłok” – sprawcy usypiają czujność ofiary, popychając ją i aranżując ścisk wokół niej;

· „na kosę” – kradzież dokonywana jest przez przecięcie kieszeni, torebki czy siatki;

· „zza parawanu” – sprawca dla ukrycia swego działania posługuje się płaszczem przewieszonym przez rękę;

· „uwaga, złodzieje” – taki okrzyk sprawia, że każdy odruchowo sięga po portfel, wskazując – obserwującym go złodziejom – miejsce, gdzie go ukrył.

Ofiarami kieszonkowców stać się mogą mężczyźni, trzymający portfele w tylnej kieszeni spodni, czy kobiety, które przechowują pieniądze w niedbale przewieszonych przez ramię torebkach. Dlatego wykorzystując tą ogromną wiedzę i doświadczenie w zwalczaniu przestępczości kieszonkowej policjanci wspólnie z Zarządem Transportu Miejskiego w Warszawie przygotowali wspólny projekt pn. „Nie daj się złowić !” Kampania skierowana jest do wszystkich mieszkańców stolicy, do podróżujących środkami komunikacji miejskiej i tych uczestniczących w świątecznym szale zakupów. Wspólnie chcemy zadbać o bezpieczeństwo pasażerów, chcemy pokazać, jak uchronić się przed kradzieżą, jak nie dać szansy złodziejowi.

W Komendzie Stołecznej Policji funkcjonuje specjalna komórka zajmująca się zwalczaniem przestępczości kieszonkowej. Funkcjonariusze wydziału wywiadowczo-patrolowego od kilku lat rozpracowują środowisko złodziei. Analizy prowadzone przez policjantów, na bieżąco dają informacje o liczbie kradzieży kieszonkowych w poszczególnych środkach komunikacji miejskiej, dziennych i nocnych, o liniach najbardziej zagrożonych oraz o strukturze tego typu przestępczości z uwzględnieniem dni tygodnia. W ubiegłym roku policjanci odnotowali 2356 przypadki takich kradzieży w autobusach, tramwajach, czy metrze (141 w liniach nocnych), natomiast w tym roku 1341 (125 w liniach nocnych). Najwięcej zdarzeń zarejestrowano w autobusach linii 517 i 175 oraz w tramwajach linii 25, 9 i 26. Z analiz wynika też, że złodzieje najczęściej kradną w poniedziałki, środy i piątki, a najrzadziej w niedziele.

W ramach działań „Komunikacja” tylko od początku stycznia funkcjonariusze zatrzymali 61 kieszonkowców (w ubiegłym roku 57). Niektórzy z nich wpadli w ręce Policji na gorącym uczynku, a niektórzy dzięki kamerom miejskiego monitoringu. Większość z nich usłyszała zarzuty kradzieży, inni odpowiadali za popełnione wykroczenia. Wobec 7 zatrzymanych w tym roku sąd zastosował tymczasowe aresztowanie, a wobec 8 środek wolnościowy w postaci policyjnego dozoru. Wśród zatrzymanych 9 osób było poszukiwanych.

Choć kieszonkowców w Warszawie działa coraz mniej, większość z nich odsiaduje wyrok w więzieniu, inni wiedzą, że są bez szans, bo i tak zostaną złapani, to nadal należy mieć się na baczności.

Pamiętaj:

*
Dobrze zabezpiecz noszone przez siebie dokumenty i pieniądze!
*
Zwracaj szczególną uwagę na osoby znajdujące się tuż przy Tobie!
*
W środkach masowej komunikacji wybieraj zawsze miejsce w pobliżu znanych Ci osób lub kierującego - unikaj pustych przedziałów w pociągu!
*
Pamiętaj, że podróżując w stanie po spożyciu alkoholu łatwiej możesz stać się ofiarą złodziei! Nie nawiązuj przygodnych znajomości!
*
Nie noś przy sobie więcej gotówki, niż wynika to z potrzeby zakupów w danym dniu!
*
Pieniądze trzymaj przy sobie w dwóch miejscach - pozwoli to zmniejszyć ryzyko utraty całej kwoty!
*
Nie demonstruj zawartości portfela, gdy widzą to przypadkowe osoby!
*
Obserwuj otoczenie oraz swój bagaż przy wsiadaniu do zatłoczonego autobusu (pociągu). Własne torby i pakunki trzymaj przed sobą. Zwróć uwagę na osoby, które tworzą sztuczny tłok. Obserwowane - nie dokonają kradzieży!
*
Nie zasypiaj podróżując publicznymi środkami komunikacji!
*
Unikaj noszenia torebki na pasku z tyłu!
*
Torebkę należy odwracać zamkiem "do siebie", a nie na zewnątrz!
*
Portmonetka powinna zawsze znajdować się na dnie torebki!
*
Podczas mierzenia garderoby, pakowania zakupów, płacenia w sklepie - NIE odstawiaj od siebie torebki, na podłogę lub ladę - złodziejowi wystarczy nawet taki krótki moment.
*
Klucze do mieszkania noś w innym miejscu niż dokumenty z adresem - jeżeli złodziej zdobędzie taki komplet może okraść Twoje mieszkanie, zanim zdążysz zareagować.

Jeśli padłeś ofiarą kieszonkowca, natychmiast powiadom Policję pod numer alarmowy 112. Im szybciej zaczniesz działać, tym większa szansa na zatrzymanie złodzieja i odzyskanie skradzionych pieniędzy czy dokumentów.

Powrót na górę strony