Grzywna zamiast aresztu
O „niebywałym szczęściu” może mówić 36-latka zatrzymana dziś przez policjantkę Komisariatu Policji Metra Warszawskiego, pełniącą służbę w patrolu łączonym ze strażnikami miejskimi. Kobieta była poszukiwana do odbycia kary 50 dni pozbawienia wolności, jednak po wpłaceniu grzywny została zwolniona.
Kobieta została zauważona przez mundurowych na stacji metra Dworzec Wileński, gdyż kilka dni wcześniej wizerunek Haliny A. pokazywany był policjantom w trakcie odpraw do służby. W czasie legitymowania okazało się, że 36-latka jest poszukiwana przez północno-praski sąd rejonowy na podstawie nakazu doprowadzenia do aresztu śledczego. Kobiecie groziło spędzenie 50 dni w areszcie. Jedynym wyjściem było wpłacenie grzywny w wysokości 10000 złotych na konto wskazane przez sąd. Jak się okazało, grzywna została opłacona, a 36-latka zgodnie z dyspozycją została zwolniona.
ndl