Przerobiona legitymacja przyczyną poważnych kłopotów
25 – letnia mieszkanka Warszawy podczas kontroli biletów posłużyła się przerobioną legitymacją studencką. W dokumencie w ten sposób zmieniła wpis dotyczący daty ważności legitymacji, że nadal posiadała uprawnienia do ulgowych przejazdów komunikacją miejską. O skutkach takiego postępowania przekona się już wkrótce.
Kontroler ZTM w czasie sprawdzania biletów na stacji metra „Plac Wilsona” wychwycił, że w legitymacji, którą pokazała mu mieszkanka Warszawy prawdopodobnie dokonano zmian. Poprosił o pomoc policjantów, którzy potwierdzili jego podejrzenia. Posługujący się sfałszowanym dokumentem kobieta oświadczyła policjantom, że legitymację przerobił po to, aby móc korzystać z ulgowych przejazdów.
Takie zachowanie skutkuje odpowiedzialnością karną za przestępstwo z art. 270§ 1 kk, które polega na podrobieniu lub przerobieniu dokumentu lub też użyciu takiego dokumentu jako autentycznego. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Dokonywanie fizycznych zmian w istniejącym autentycznym dokumencie, np. poprzez: wprowadzenie nowych fragmentów, usuwanie już istniejących, czy jak w tym przypadku: zmiany zapisów dotyczące daty urodzenia, przekreślenia itp. jest przerobieniem dokumentu.
Za przerobienie dokumentu uznać należy także dokonanie takich zmian, które doprowadziły do tego, iż dokument po przerobieniu odpowiada swą treścią rzeczywistości, czyli np. przerobienie błędnie wpisanego nazwiska na nazwisko o właściwym brzmieniu.
ac