Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Weekendowe wpadki

Data publikacji 19.08.2013

O pechu po spotkaniu z policjantami z metra mogą mówić 25 – letni Sebastian N. oraz 34-letni Jarosław K. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Pierwszy był poszukiwany na podstawie listu gończego, drugi natomiast posiadał przy sobie skradziony aparat telefoniczny.

Sebastian N. wpadł, gdy kontrolerzy ZTM poprosili policyjny patrol o pomoc w ustaleniu jego danych osobowych, gdyż podróżował kolejką metra bez ważnego biletu. W wyniku podjętych czynności okazało się, że mężczyzna figuruje w policyjnym systemie jako osoba poszukiwana listem gończym na mocy postanowienia wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotów. 25-latek został zatrzymany i przewieziony do PDOZ, skąd trafi do aresztu śledczego.

Kilka godzin później na stacji metra Centrum wywiadowcy zwrócili uwagę na mężczyznę, którego wygląd skojarzyli z rysopisem osoby poszukiwanej. Podczas legitymowania Jarosława K. funkcjonariusze sprawdzili również telefon marki LG, który posiadał przy sobie. Okazało się, że aparat dwa tygodnie temu został zarejestrowany przez Komisariat Policji w Poznaniu jako utracony w wyniku kradzieży. Telefon zabezpieczono, a 34-latek wkrótce stanie przed sądem. Za posiadanie rzeczy pochodzących z przestępstwa grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Przypominamy, iż w myśl art. 292. § 1. Kodeksu Karnego, sprawca nie musi wiedzieć,
że rzecz pochodzi z przestępstwa. Jedynie okoliczności, w jakich ją nabywa, winny mu nasunąć myśl, iż rzecz została uzyskana za pomocą czynu zabronionego.

Typowymi okolicznościami nieumyślnego paserstwa mogą być: zakupienie przedmiotu
od nieletniego, po rażąco niskiej cenie, przy podejrzanie ostrożnym zachowaniu się sprzedawcy, odmawiającego okazania dokumentu tożsamości i spisania danych dotyczących jego osoby. Kupno telefonu komórkowego bez opakowania, ładowarki, karty gwarancyjnej, to także przesłanki do zastosowania przepisów dotyczących paserstwa nieumyślnego.

ndl

Powrót na górę strony