Wpadł z kradzionym telefonem
Kradziony telefon komórkowy ujawnili funkcjonariusze z metra, u mężczyzny zatrzymanego wczoraj na stacji „Ratusz Arsenał”. Aparat został zabezpieczony i wkrótce wróci do prawowitego właściciela.
Podczas legitymowania policjanci poprosili mężczyznę o okazanie telefonu. Sprawdzenie aparatu w systemie dało wynik pozytywny. Jego kradzież została zgłoszona 11 listopada br. w jednej z warszawskich komend. Zatrzymany mętnie tłumaczył policjantom, sposób w jaki wszedł w posiadanie telefonu marki HTC.
Dochodzeniowcy ustalą faktyczny przebieg zdarzeń. 22-letni Jacek K. trafił do policyjnej celi, aparat został zabezpieczony i wkrótce wróci do prawowitego właściciela.
Rozboje, kradzieże i przywłaszczenia, których celem są aparaty telefoniczne mają miejsce na terenie całego kraju. Jeżeli już jednak dojdzie do przestępstwa prosimy o zgłaszanie tego faktu w jednostkach policji. To daje realne szanse na odzyskanie swojej własności.
Ponadto, przypominamy, iż w myśl art. 292. § 1. Kodeksu Karnego, sprawca nie musi wiedzieć, że rzecz pochodzi z przestępstwa. Jedynie okoliczności, w jakich ją nabywa, winny mu nasunąć myśl, iż rzecz została uzyskana za pomocą czynu zabronionego.
Typowymi okolicznościami nieumyślnego paserstwa mogą być: zakupienie przedmiotu od nieletniego, po rażąco niskiej cenie, przy podejrzanie ostrożnym zachowaniu się sprzedawcy, odmawiającego okazania dokumentu tożsamości i spisania danych dotyczących jego osoby. Kupno telefonu komórkowego bez opakowania, ładowarki, karty gwarancyjnej, to także przesłanki do zastosowania przepisów dotyczących paserstwa nieumyślnego.
ac