Czujni policjanci z metra
W miniony weekend policjanci z Komisariatu Metra Warszawskiego zatrzymali 8 osób w tym wandala, który zniszczył mienie metra, doprowadzili do aresztu śledczego dwie osoby oraz ustalili miejsca pobytu pięciu innych osób poszukiwanych przez organy ścigania lub rodzinę.
W piątkowe popołudnie w ręce funkcjonariuszy wpadły 3 osoby poszukiwane do ustalenia miejsca pobytu. Około godz. 12. na prośbę kontrolera ZTM policjanci wylegitymowali 40-letnią Iwonę D., która podróżowała metrem bez biletu. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że jest ona poszukiwana przez prokuraturę rejonową w Gdańsku do ustalenia miejsca pobytu dla celów prawnych. Sześć godz. później z tego samego powodu wpadł 28-letni Andrzej P., on także podróżował bez biletu. Szybko okazało się, że od prawie dwóch lat szukała go prokuratura z Przemyśla, natomiast ok. godz. 23. wywiadowcy wylegitymowali 30-letnią Agnieszkę K., która w policyjnej bazie danych figurowała jako poszukiwana przez Komisariat Policji Warszawa Włochy oraz Komisariat Kolejowy Policji w Warszawie. Policjanci osobom tym wystawili wezwania do stawiennictwa w odpowiednich organach ścigania, po czym wszystkie osoby zostały zwolnione.
W sobotę tuż po godz. 0.15 wywiadowcy na stacji metra „Centrum” na gorącym uczynku zatrzymali nietrzeźwego 20-letniego Łukasza N., który swe niepowodzenia osobiste i złość postanowił wyładować na skrzynce z gaśnicą. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu odpowie za zniszczenie mienia za co grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Kilka godzin później mundurowi zatrzymali 31-letniego Roberta S. poszukiwanego do ustalenia miejsca pobytu dla celów prawnych przez jedną z warszawskich komend rejonowych.
Tego samego dnia na stacji metra „Ratusz-Arsenał” w ręce Policji wpadł także 42-letni Wojciech R. poszukiwany przez bytomską prokuraturę w celu doprowadzenia do aresztu śledczego lub zakładu karnego. Mężczyzna ten jest podejrzewany o popełnienie przestępstwa o charakterze seksualnym wobec dzieci. Wojciech R. trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Dziś prokurator zdecyduje o jego dalszym losie.
Również 42-letni Tomasz L. w sobotę nie miał szczęścia. Gdy próbował wejść do metra na stacji „Centrum” zauważyli go wywiadowcy i szybko skojarzyli, że mężczyzna jest podobny do osoby pokazywanej w fotokomunikatach. Trafili bez pudła. Po sprawdzeniu okazało się, że Tomasz L. od grudnia ub. r. jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Nowym Targu na podstawie nakazu w celu doprowadzenia do najbliższego aresztu lub zakładu karnego. 42-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Dziś Sąd zdecyduje o dalszym losie mężczyzny.
Kolejną osobą zatrzymaną w weekend był 25-letni Łukasz K. W niedzielne popołudnie przy wejściu do stacji „Centrum” mężczyzna ten na widok umundurowanego patrolu zmienił kierunek marszu, czym wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy, iż ma coś do ukrycia. Nie spodziewał się jednak, że został zauważony także przez wywiadowców, którzy szybko ustalili powód takiego zachowania 25-latka. Po wylegitymowaniu i sprawdzeniu w bazie danych wyszło na jaw, iż mężczyzna jest poszukiwany jako osoba zaginiona. Po sporządzeniu dokumentacji Łukasz K. został zwolniony.
To tylko jeden z wielu weekendów podczas których policjanci bacznie obserwowali to co dzieje się w metrze, pomagają im w tym kamery rozmieszczone na każdej stacji metra oraz pracownicy Służby Ochrony Metra. Wszystko dla bezpieczeństwa pasażerów metra.
/mk/