Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zabrał laptopa i ukrył pod ladą

Data publikacji 19.12.2011

W piątkowe przedpołudnie, w jednym z lokali handlowych na terenie metra „Politechnika”, młoda kobieta pozostawiła na krześle niewielką torbę. Kiedy po chwili wróciła aby ją odebrać, okazało się, że ślad po niej zaginął. Gdyby nie policjanci z metra, strata okazałaby się znaczna. W torbie znajdował się drogi komputer przenośny.

Około godz. 11.00 do komisariatu policji na stacji metra „Politechnika” przyszła młoda kobieta i poprosiła funkcjonariuszy o pomoc. Powiedziała, że chwilę wcześniej korzystała z usług jednej z placówek handlowych na terenie stacji. Wtedy też, położyła na krześle swoją torbę z laptopem i kiedy wyszła z lokalu, a po chwili do niego wróciła, okazało się, że torby już nie ma. Przebywający wtedy w placówce pracownik stwierdził, że nic nie widział i nie jest w stanie jej pomóc.

Policjanci z metra natychmiast przejrzeli zapis z monitoringu. Na jego podstawie ustalili przebieg zdarzenia. Wszystko wskazywało na to , że kradzieży laptopa dokonał sam pracownik. Wywiadowcy z metra postanowili z nim porozmawiać. Kiedy zjawili się w lokalu nie krył zdziwienia, a jednak nadal upierał się, że żadnego laptopa nie widział. Widząc, że funkcjonariusze przystępują do przeszukania pomieszczenia przyznał się, że ukradł torbę z komputerem i schował w dolnym pojemniku biurka. Liczył, że cała sprawa nie wyjdzie na jaw.

Za to, że pokusił się na cudzą własność odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

ach
 

Powrót na górę strony