Wywołał fałszywy alarm bombowy – został zatrzymany
Dzięki wykorzystaniu nagrań z kamer monitoringu funkcjonariusze Komisariatu Policji Metra Warszawskiego ustalili wizerunek, a następnie zatrzymali mężczyznę, który wywołał fałszywy alarm bombowy w warszawskim metrze. 46-latkowi za popełniony czyn grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Do dyżurnego stacji metra Dworzec Wileński zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w paczce na terenie metra znajduje się ładunek wybuchowy. Pracownik metra szybko przekazał otrzymaną informację do dyżurnego Komisariatu Policji Metra Warszawskiego. Mundurowi pełniący służbę w metrze warszawskim natychmiast sprawdzili teren wszystkich stacji pod kątem ujawnienia ładunków wybuchowych z negatywnym wynikiem.
Ponadto sprawne działanie dyżurnego Komisariatu Policji Metra Warszawskiego oraz policjantów z ogniwa wywiadowczego doprowadziło do ustalenia wizerunku osoby, która wywołała fałszywy alarm. Jak się okazało był to 46 letni mężczyzna, który do nawiązania połączenia z dyżurnym stacji metra Dworzec Wileński, wykorzystał żółty telefon alarmowy, znajdujący się na terenie stacji metra objęty monitoringiem.
Działania operacyjne wywiadowców z KP Metra Warszawskiego doprowadziły do jego zatrzymania jeszcze tego samego dnia. Jako przyczynę swojego nieodpowiedzialnego zachowania, mężczyzna wskazał policjantom, chęć zaimponowania znajomym.
Postępowanie w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa - Warszawa Praga Północ w Warszawie. 46-latek za popełniony czyn usłyszał zarzut z art. 224a par. 1, za który grozi do 8 lat pozbawienia wolności".
st. sierż. Sebastian Pawlak