Nocny pościg
Błyskawiczna decyzja o podjęciu pościgu, wysportowanie oraz kondycja to walory którymi mogą pochwalić się funkcjonariusze Komisariatu Kolejowego Policji w Warszawie. Jeśli do tego dołożymy wyśmienite umiejętności w prowadzeniu radiowozu i sumienność oraz doświadczenie, to przestępcom nie daję żadnych szans w takim starciu. Dowodem i dobrym przykładem na to może być dzisiejsza noc na jednym z warszawskich dworców kolejowych. Tuż przed godziną 2 w nocy, patrolujący dworzec wschodni policjanci zauważyli wybiegającego z hali kasowej młodego mężczyznę, a za nim goniącego go pracownika ochrony.
Błyskawicznie policjanci znaleźli się w radiowozie i na sygnale rozpoczęli pościg. Jednak nieduża odległość jaka dzieliła mężczyznę od pobliskiego blokowiska spowodowała, że policjanci zmuszeni byli do opuszczenia radiowozu. Nie tracąc uciekiniera z oczu rozpoczęli za nim pościg pieszy. Tam, gdzie na osiedlu problemem jest przejechanie radiowozem nasi funkcjonariusze mogli wykazać się swoją szybkością i kondycją. Już po chwili, uciekinier został złapany. Teraz należało wrócić z nim na dworzec do ochroniarza który go gonił i wyjaśnić powód nocnej gonitwy. Jak się okazało mężczyzna to 27-letni Arkadiusz G. sprawca kradzieży dwóch telefonów komórkowych, przyłapany przez pracownika ochrony na gorącym uczynku. Telefony zostały odzyskane a złodziej, za swój czyn odpowie przed Sądem Karnym. Postępowanie prowadzi KKP w Warszawie.