Areszty za napaść na obywatela Ukrainy
Trzy dni wystarczyły policjantom z komisariatu kolejowego w Warszawie na zatrzymanie wszystkich podejrzanych o brutalną napaść na obywatela Ukrainy, do której doszło przy torowisku nieopodal Dworca Wileńskiego. Trzech mężczyzn najpierw pobiło, a potem okradło 28-latka. Policjanci natychmiast podjęli czynności w celu ustalenia sprawców. Dzięki zaangażowaniu w sprawę funkcjonariuszy, zarówno kryminalnych jak i prewencji, już kolejnego dnia pierwszy z napastników był w ich rękach. Zatrzymanie kolejnych sprawców pozostawało kwestią godzin.
Trzy dni wystarczyły policjantom z komisariatu kolejowego w Warszawie na zatrzymanie wszystkich podejrzanych o brutalną napaść na obywatela Ukrainy, do której doszło przy torowisku nieopodal Dworca Wileńskiego. Trzech mężczyzn najpierw pobiło, a potem okradło 28-latka. Policjanci natychmiast podjęli czynności w celu ustalenia sprawców. Dzięki zaangażowaniu w sprawę policjantów, zarówno kryminalnych jak i prewencji, już kolejnego dnia pierwszy z napastników był w ich rękach. Zatrzymanie kolejnych sprawców pozostawało kwestią godzin.
Tak też się stało. Zarówno doświadczenie policjantów, jak i zapis monitoringu, do którego dotarli pozwolił na wytypowanie potencjalnych sprawców. Kolejne dni przyniosły następne zatrzymania. Podejrzanymi o ten czyn, okazali się znani funkcjonariuszom 26-letni Tomasz O., 40-letni Robert C. oraz 39-letni Adam S..
W świetle skrupulatnie zebranego materiału dowodowego Sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ postanowił o zastosowaniu wobec całej trójki środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy. Mężczyznom może grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
aw/mb