Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kieszonkowiec złapany na gorącym uczynku

Data publikacji 20.10.2009

Ofiarą tej kradzieży mógł stać się praktycznie każdy. Niestety wchodząc do restauracji mało kto zwraca uwagę na to gdzie odkłada kurtkę. Najczęściej rolę wieszaka stanowi oparcie krzesła na którym siedzimy spożywając zamówiony posiłek. Kurtka czy zawieszona w ten sposób torebka to niestety idealny „łakomy kąsek” dla złodziei. Tak też było w przypadku młodego mężczyzny, który w restauracji w jednym z warszawskich centrów handlowych spożywał zamówione danie. Niczego nie świadomy, nawet nie zauważył kiedy za nim, przy stoliku usiadł zwrócony do niego plecami mężczyzna.

Pech chciał, że był to złodziej kieszonkowy, który nie był zainteresowany posiłkiem tylko zawartością kieszeni kurtki sąsiada. Fakt, że zawieszona z tyłu kurtka znajdowała się poza zasięgiem wzroku właściciela tylko ułatwiła złodziejowi „wyczyszczenie” zawartości. Na domiar złego w kieszeniach znajdowało się niemal całe miesięczne wynagrodzenie, prawie 2 tys. złotych. Na szczęście cała sytuacja odbywała się pod czujnym okiem policyjnych wywiadowców z Komisariatu Kolejowego. W momencie kiedy złodziej z łupem wstał i odchodził od stolika funkcjonariusze natychmiast zatrzymali go. Co ciekawsze momentowi zatrzymania 52-letniego Artura P. przyglądał się uśmiechnięty pokrzywdzony, który dopiero za chwilę miał się dowiedzieć, że stał się ofiarą złodzieja kieszonkowego. A jak często swoim zachowaniem Ty ułatwiasz złodziejom ich przestępczy proceder ?

Powrót na górę strony